Kwiatowa tarta rabarbarowa
Tarta to takie fajne ciasto, które za każdym razem może wyglądać i smakować inaczej. Wystarczy użyć innych owoców, inaczej uformować wierzch i mamy zupełnie nowy piękny i smakowity deser. Dziś tarta na zakończenie sezonu rabarbarowego. Rabarbar powinno się bowiem zbierać na przełomie maja i czerwca ponieważ w młodych łodygach poziom szczawianu wapnia jest niski. Z czasem jego ilość rośnie i rabarbar może nam zaszkodzić.
Uwielbiam truskawki, więc wzbogaciłam nadzienie do tarty niewielką ilością truskawek. Pasują do rabarbaru idealnie. Wierzch ciasta możecie udekorować dowolnie. Moja mama wierzchnią warstwę ciasta najczęściej ścierała na tarce, albo robiła krateczkę. Ja dziś zaszalałam i przygotowałam kwiatową wersję tarty. Czyż nie wygląda wspaniale?
Składniki (blaszka 25-27 cm)
ciasto:
300g mąki
100g cukru
120g masła
1 jajko
1 żółtko
1 łyżeczka esencji waniliowej
2 łyżki brązowego cukru (do posypania ciasta)
nadzienie:
350g truskawek
400g rabarbaru
3 łyżki brązowego cukru






. No chyba, że chcemy, żeby to był ostatni lunch, który zjemy w biurze lub chcemy, żeby nas długo wspominano. Poza tym powinien być również łatwy do odgrzania, lub taki, który można ze smakiem zjeść bez odgrzewania. Doskonale sprawdzają się więc wszelkiego typu sałatki wzbogacone kaszami (oczywiście bez sosu czosnkowego). Dobrze, jeśli jest to danie, które odgrzewane smakuje równie dobrze, jak tuż po ugotowaniu i dodatkowo ładnie wygląda. Kiedy poskładamy te wszystkie cechy otrzymamy lunch doskonały lub ... musimy iść do pobliskiej restauracji.