Według mojego syna zrobiłam dziewczyński deser. Różowa malinowa tapioka przykryta czerwoną galaretką z czerwonej porzeczki początkowo była trudna do zaakceptowania. Ponieważ mimo koloru to wciąż ukochana tapioka, syn dał się przekonać i spróbował. Potem było już tylko lepiej. Ostatecznie różowy dziewczyński deser został zaakceptowany i zjedzony do ostatniej łyżeczki.

Tapioka podobnie jak nasiona chia dają duże możliwości. Są pyszne w podstawowej waniliowej wersji. Można również dodać do nich czekoladę lub dowolne owoce – zmiksowane i w kawałkach – za każdym razem otrzymując nowe ciekawe i pyszne danie. Dziś proponuję dodać do tapioki mus z malin. Pycha!

Składniki (4 porcje)
budyń
400ml mleczka kokosowego
200ml mleka krowiego
60g tapioki
3 łyżeczki cukru
1 łyżeczka esencji waniliowej
150g malin
galaretka
150g porzeczek
2 łyżeczki cukru pudru
2 łyżki soku z pomarańczy
1 łyżeczka żelatyny

Tapiokę wymieszaj z mlekiem kokosowym i odstaw na minimum godzinę. Dodaj mleko krowie, cukier, esencję waniliową i gotuj na niedużym ogniu 10-15 minut mieszając od czasu do czasu. Ugotowane kuleczki tapioki są miękkie i przezroczyste. Maliny zblenduj dokładnie i przetrzyj przez sitko, żeby usunąć pestki. Wymieszaj mus z tapioką. Przelej budyń do miseczek i zostaw do ostygnięcia.
Porzeczki oczyść, zostaw kilka ładnych do dekoracji. Resztę umieść w rondelku z sokiem pomarańczowym i cukrem pudrem. Gotuj aż maliny będą miękkie. Przetrzyj mus przez sitko, żeby usunąć pestki. Wsyp żelatynę do gorącego musu i mieszaj aż żelatyna całkiem się rozpuści. Nałóż galaretkę na przestygnięty pudding z tapioki. Udekoruj resztą owoców i listkami mięty.

Smacznego!

Spróbuj także:
Kokosowo-waniliowy pudding z tapioki z owcami
Kokosowy pudding z komosy ryżowej z morelami i brzoskwiniami
Lekki jak puch mus czekoladowy z aquafaby