Kiedy skwar za oknem pieczenie ciast i ciasteczek powinno być zakazane. Jeśli jednak żar leje się z nieba kolejny dzień a muszę przygotować deser do głowy przychodzi mi sernik na zimno. Nie lubię jednak dużych serników robionych w tortownicach. Zdecydowanie bardziej lubię przygotować malutkie serniczki, ozdobione owocami wyglądające jak małe klejnociki na talerzu. Prezentują się znacznie efektowniej.

Dziś swoje orzeźwiające serniczki zrobiłam na bazie malin i jagód. Mają piękne zdecydowane kolory. Koniecznie trzeba dodać dekorację z listków mięty, żeby całość prezentowała się jak małe dzieło sztuki.

Składniki (6szt.)
200g serka mascarpone
200g malin
200g jagód
2 łyżki brązowego cukru
3 łyżki soku z cytryny
4 łyżeczki żelatyny
60g ciasteczek owsianych
2 łyżki masła

Ciasteczka pokrusz i wymieszaj z roztopionym masłem. Nałóż po łyżeczce masy na dno foremek to muffinek i ugnieć. Wstaw do lodówki do stężenia. 150g malin zmiksuj dokładnie i przetrzyj przez sitko, żeby usunąć pestki. Mus malinowy wymieszaj z serkiem mascarpone. 1 łyżeczki żelatyny rozpuść w niedużej ilości gorącej wody. Ostudź i wlej do serka. Wymieszaj dokładnie. Nałóż masę serową na spód z ciasteczek. Wstaw do lodówki do stężenia. Jagody i resztę malin umieść w rondelku. Dodaj cukier i sok z cytryny. Gotuj aż owoce puszczą dużo soku. Przetrzyj przez sitko. Zagotuj mus ponownie. Wyłącz płomień, pozostałą żelatynę rozpuść w gorącym musie owocowym. Ostudź i nałóż na warstwę serową. Zostaw w lodówce do stężenia. Przed podaniem udekoruj owocami i listkami mięty.

Smacznego!

Spróbuj także:
Babeczki oreo z limonkowym serkiem galaretką i owocami
Małe kopce kreta
Serniczki mango z granatem i borówkami