Moja ulubiona jajecznica z pomidorami
Jajecznica jest chyba jednym z najczęściej przygotowywanych dań na śniadanie. Każda jajecznica jest inna. Jedni wolą mocniej inni słabiej ściętą. Dodać można cebulę boczek, szynkę kiełbasę, grzyby, zioła szpinak itd. Długo można by wymieniać bo jej wariantów może być tyle ilu łakomczuchów, którzy ją jedzą. W moim domu najczęściej dla dzieci przygotowujemy jajecznicę z cebulą i szynką. Mąż lubi jajecznicę z kurkami a ja najbardziej z cebulą i pomidorami. Moja jajecznica musi być dwukolorowa. To znaczy mieszam żółtka dopiero wtedy kiedy białka się zetną. Do tego obowiązkowo musi być szczypiorek i świeża bułeczka z masłem.
Składniki:
2 jajka
1 łyżeczka masła
pół małej cebuli
1 duży malinowy pomidor
2 łyżki posiekanego szczypiorku
sól, pieprz







Impulsem do przygotowania aromatycznego pysznego grzybowego risotto była truflowa oliwa, którą ze służbowego wyjazdu przywiózł mi mój mąż. Oliwa pochodzi z Toskanii w Włoszech. Podobno w regionie tym zbiera się najlepsze białe i czarne trufle. Polecam ten dodatek, która nadaje się jako ostatni szlif dla klasycznych dań. Bardzo ją lubimy ze świeżym pieczywem i odrobiną soli. Doskonale smakuje z kieliszkiem ulubionego wina. Ja użyłam jej do wykończenia grzybowego risotto. Polecam!