Ostatnie komentarze
23Gru2015
godz. - 08:49

Coś do chleba, czyli pasty z wędzonej makreli

Share

 

Czasy się zmieniły i ekskluzywne wędliny są wyłącznie kwestią pieniędzy, owoce cytrusowe można kupić przez cały rok. Moje dzieci nie wyobrażają sobie innych czasów. Wspomnień o kartkach, kolejkach i braku w sklepach podstawowych produktów słuchają prawie jak opowieści o dinozaurach. Zmiana czasów dla mnie ma również trochę inny aspekt. Czasem marzę o czymś innym do chleba niż szynka, czy sucha krakowska.

 

Z takich nostalgicznych rozważań przed otwartą lodówką powstały dwie pasty z wędzonej makreli: jedna łagodniejsza choć z odrobiną majonezu i chrzanu druga ostrzejsza z musztardą i ostrą papryczką. Przyprawy do obu past trzeba dodawać z wyczuciem, żeby nie zgubić charakterystycznego smaku wędzonej ryby.

 

Pasta 1

Składniki:

wędzona makrela

2 ogórki konserwowe

garść posiekanego szczypiorku

2 łyżki soku z cytryny

łyżka majonezu

łyżeczka chrzanu

sól i pieprz

Makrelę obierz ze skóry i dokładnie oczyść z ości. Rozdrobnij. Ogórek pokrój w kostkę. Makrelę, ogórek i szczypiorek wymieszaj. Dodaj sok z cytryny, majonez, chrzan dopraw solą i pieprzem i ponownie wymieszaj. Odstaw do lodówki na pół godziny.

 

Pasta 2

Składniki:

wędzona makrela

2 jajka

pół świeżej papryki

pół papryczki chili

4 suszone pomidory z oliwy

łyżka musztardy

garść posiekanej natki z pietruszki

sól i pieprz

Makrelę obierz ze skóry i dokładnie oczyść z ości. Rozdrobnij. Jajka ugotuj na twardo. Paprykę, papryczkę chili, suszone pomidory i jajka pokrój w kostkę. Wszystkie składniki wymieszaj. Dodaj natkę z pietruszki, musztardę, dopraw solą i pieprzem. Ponownie wymieszaj. Odstaw do lodówki na pół godziny.

 

Smacznego!

Komentarze (0)
dodaj komentarz+
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony