Czy jako dzieci lubiliście bawić się plasteliną? Dzisiaj podczas przygotowywania trufli z ciecierzycą przypomniała mi się ta zabawa. Najbardziej lubiłam lepić malutkie figurki zwierząt i bliżej nieokreślonych ludzików. Później kiedy w sklepach pojawiła się modelina utrwalałam figurki w piekarniku i obdarowywałam każdego, kto wykazał choć cień zainteresowania. Chyba największą kolekcję dzieł miała moja babcia.


Dzisiaj jak dziecko bawiłam się bardzo przyjemną w dotyku aksamitną masą z ciecierzycy. Trufle są niezbyt słodkie, lekko czekoladowe i zdrowe więc każdy może sobie na nie pozwolić. Lubię takie słodycze bez wyrzutów sumienia.


Przepis pochodzi z książki „Jeść zdrowiej".


Składniki:
200g ciecierzycy z puszki
2 łyżki kakao
5-6 łyżek syropu klonowego
60g oleju kokosowego
do dekoracji: kakao, drobno posiekane orzechy

więcej»

Kiedy postawiłam na stole ten niezwykle prosty deser moje dzieci stwierdziły, że wygląda i smakuje podobnie do wielkanocnego mazurka, który przynosi do nas moja siostra. Coś w tym jest bo i w jednym i drugim wypieku jest pasta tahini. Deser jest lekko sezamowy, niezbyt słodki i wygląda bardzo dekoracyjnie. Ponieważ nie wymaga szczególnie dużo pracy jest doskonały na niedzielne letnie popołudnie. Obiad z deserem nie musi przecież oznaczać, że pani domu pracuje cały dzień w kuchni a popołudniu jest tak zmęczona, że nie ma siły unieść filiżanki z kawą. Jeśli ciasto podajecie na ciepło, tuż po upieczeniu dodajcie do niego kulkę ulubionych lodów. Wszyscy będą zachwyceni.


Składniki
1 opakowanie schłodzonego ciasta francuskiego
50g pasty tahini
50g białej czekolady
3 biszkopty
sezonowe owoce
2 łyżki mleka
cukier puder

więcej»

Szałwia lekarska ma wszechstronne zastosowanie zarówno w przemyśle aptekarskim jak i w kuchni. Szałwia pielęgnuje skórę, pomaga złagodzić objawy menopauzy, leczy niestrawność, zwalcza zakażenia i infekcje. W kuchni jest wykorzystywana jako przyprawa do mięsa, a także do dań z pomidorów i ziemniaków. Doskonale smakują przecież ziemniaczane kluski z szałwiowym masłem i parmezanem. Dziś wykorzystałam ja do przyprawienia nietypowego farszu do pierogów.


Klasyczne pierogi z mięsem, serem czy owocami mają ciągle swoich amatorów. Od niedawna jednak typowe klasyczne nadzienia ustępują oryginalnym i nieoczywistym połączeniom. Do pierogów można właściwie włożyć wszystko na co tylko macie ochotę. Dziś zaryzykowałam i przygotowałam pierogi z nietypowym nadzieniem. Połączyłam kaszę bulgur z cukinią i szałwią. Delikatne składniki połączyłam z papryczką chili i lekko słonym kozim serem. Efekt przeszedł moje oczekiwania. Pierogi wyszły naprawdę pyszne. Smakowały doskonale od razu po ugotowaniu ale jeszcze smaczniejsze były następnego dnia po usmażeniu na złoto.


Składniki:
ciasto:
500g mąki pszennej
4 łyżki oleju
250-300 ml wrzącej wody
szczypta soli
farsz
cukinia
100g kaszy bulgur

więcej»

Nie rozumiem, dlaczego cały czerwiec żar lał się z nieba a każdy test przed wystawieniem rocznych ocen szkolnych był przez to podwójnie trudny. Kiedy zaczęły się wakacje lato zrobiło odwrót i udawało, że go nie ma.  12-15 stopni i deszcz to nie jest pogoda, której oczekują wypoczywający uczniowie i ich rodzice. Miejmy nadzieję, że to jedyny taki chłodny epizod podczas tegorocznych wakacji.

 

Żeby poprawić nieci humor dzieciakom przygotowałam aksamitny domowy budyń. Przygotowałam go z kokosowym i migdałowym mlekiem, żeby mógł go zjeść również mój syn, który nie pije krowiego mleka. Pysznym dodatkiem do delikatnego budyniu były domowe konfitury z czarnej porzeczki i pomarańczy.

 

Składniki (2 porcje)

budyń

200ml mleczka kokosowego

200ml mleka migdałowego

100g białej czekolady

1 łyżka mąki pszennej

1 łyżka mąki ziemniaczanej

1 łyżeczka esencji waniliowej

konfitura:

2 garści czarnej porzeczki

sok i skórka z połowy pomarańczy

1 łyżka syropu klonowego

więcej»

W ciągu roku każda gospodyni domowa ma swoje sprawdzone sposoby na szybki poranek, na śniadanie, które nie zajmuje zbyt długo czasu a który sprawnie i smacznie zapełni małe brzuchy i pozwoli pracować przez pół dnia. Inaczej sprawa wygląda w wakacje. Tu możemy sobie pozwolić na kreatywne wykorzystanie zawartości lodówki i na pytanie kto i co by zjadł. No, może z takim pytaniem trzeba uważać i wie to większość rodziców. Może się okazać, że każdy chce coś innego albo wnętrze lodówki nie sprosta zamówieniom.


Dzisiaj propozycja jednego z pierwszych wakacyjnych śniadań. Polecam gryczany omlet, który sam w sobie jest naprawdę smaczny. Możecie go wzbogacić waszymi ulubionymi dodatkami. My dodaliśmy do naszego szynkę, świeżą paprykę, papryczkę chili i cebulę.


Składniki:
3 jajka
50g ugotowanej kaszy gryczanej
pół czerwonej papryki
pół małej cebuli
pół papryczki chili
1 łyżeczkę masła
3 duże plastry szynki
1 gałązka rozmarynu
olej do smażenia
sól i pieprz

więcej»
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony