W mój wakacyjny nastrój świetnie wpasowała się lekka i zabawna książka „Koniec świata” Izabelli Frączyk. Co może oznaczać tytułowy koniec świata? Dla każdego coś innego. Przez połowę książki wszyscy bohaterowie czekają na kres świata przepowiedziany przez Majów. Na szczęście dla niektórych lud ten pomylił się w obliczeniach albo uznał że koniec świata wcale nie musi oznaczać końca naszej egzystencji.

więcej»

 

„Czas to najgorszy z niszczycieli. Bezwzględny i ślepy”. Ten cytat może być myślą przewodnią książki „List z powstania” Anny Klejzerowicz. Jest to opowieść o rodzinie, której tragedia rozpoczyna się w ostatnich dniach Powstania Warszawskiego. Lęk, zgliszcza, pożary są tłem dziejów głównych bohaterów.

więcej»

 

Czas na wakacyjną literaturę ;-)
„Nielegalne związki” Grażyny Plebanek to książka o różnych odcieniach, miłości od małżeńskiej, przez miłość rodzicielską, do miłości zakazanej, fascynacji kochanką i bezpruderyjnym seksem. Książka ta jest również spojrzeniem na problem zdrady z punktu widzenia mężczyzny.
 

więcej»

 

Kiedyś usłyszałam bardzo mądre i trafne zdanie: „Wiesz, że dzieci nie śpią? One się ładują.”  Przekonuję się o tym każdego dnia, szczególnie zaś w wakacje. Moja przyjaciółka i guru w kwestii wychowywania dzieci powiedziała mi dwa tygodnie temu, że na myśl o wakacjach robi jej się słabo.

więcej»
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony