Dziś propozycja słodkiej bożonarodzeniowej klasyki. Polecam piernik, którego przygotowanie trwa dokładnie tyle ile zajmuje nagrzanie piekarnika. Nikt poza Wami nie musi tego wiedzieć bo ciasto wygląda i smakuje bardzo profesjonalnie. To doskonała propozycja dla zabieganych i zapracowanych, którzy też będą mogli cieszyć się smakiem i zapachem domowego świątecznego ciasta.


Po upieczeniu możecie ciasto przekroić, przełożyć masą czekoladową, powidłami śliwkowymi i udekorować polewą czekoladową. Możecie również nie robić z nim nic i zajadać się pachnącym piernikiem zaraz po upieczeniu.


Przepis na piernik pochodzi z www.ilovebake.pl


Składniki
300g mąki tortowej
350 ml mleka
100ml oleju
2 łyżki powideł śliwkowych
125g cukru
2 łyżki kakao
2 łyżki przyprawy do piernika
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
powidła śliwkowe do przełożenia ciasta
krem czekoladowy do przełożenia ciasta
polewa czekoladowa do dekoracji

więcej»

Pieczona karkówka to mięso, które smakuje chyba każdemu. Jest soczyste i aromatyczne i można ją podać na ciepło lub na zimno. Ja zwykle staram się kupić większy kawałek karkówki i po upieczeniu część podać jako danie obiadowe a część wykorzystać jako pyszną domową wędlinę. To chyba pozostałość po tak zwanych trudnych czasach, kiedy w sklepach straszyły puste półki a karkówka niejednokrotnie uwalniała od kanapki z żółtym serem lub pastą jajeczną.


Karkówkę piekę więc według tego samego przepisu od wielu lat. Zawsze wychodzi perfekcyjna a od kiedy używam termometru do mięsa nie boję się, że mięso będzie surowe lub suche w środku. Średnio upieczoną karkówkę otrzymasz, kiedy temperatura w środku mięsa osiągnie 71-73stC. Dobrze upieczona karkówka będzie miała temperaturę 77-93stC w środku. Ja wyjmuję mięso z piekarnika, kiedy termometr wbity w mięso pokazuje 87 stopni. Wtedy jest soczysta i mięciutka. Sos do karkówki przygotowuję na bazie sosu z pieczenia. Dodaję do niego ciemne miodowe piwo i powidła śliwkowe.


Składniki:
mięso:
1,5kg karkówki
4 łyżki oliwy
2 łyżki majeranku
6 ząbków czosnku (w tym 4 nieobrane)
1 cebula
2 duże gałązki rozmarynu
400ml bulionu
100ml ciemnego piwa
sól, pieprz

więcej»

Czas przed świętami, to czas biegania, szukania, sprzątania, gotowania. Czasem, nawet gdy tego bardzo nie chcemy bywa nerwowo i niemiło. Za to kiedy opadnie już bitewny kurz po przygotowaniach, możemy tylko odpoczywać, relaksować się i chłonąć magiczną atmosferę świąt. My lubimy wtedy rozpalić w kominku, zapalić świece i przygotować sobie korzenne grzane wino. Tak przyjemnie jest usiąść w fotelu i grzać ręce o ciepłe gliniane czareczki z pachnącą zawartością. Grzane wino kojarzy nam się ze świętami Bożego Narodzenia i wtedy jest pozycją obowiązkową w naszym menu. Czasami przygotowujemy je również na rozgrzewkę kiedy jesienno-zimowa pogoda da nam się mocno we znaki.


Składniki:
750l czerwonego wytrawnego wina
kawałki kory cynamonu
kilka owoców kardamonu
kilka goździków
2 gwiazdki anyżu
50ml syropu imbirowego
50ml syropu malinowego
kilka plastrów pomarańczy
2-3 łyżki syropu klonowego (opcjonalnie)

więcej»

Dziś przepis na coś mega prostego ale zarazem niebanalnego. Tę choinkę z ciasta francuskiego zrobiłam dla moich dzieci z okazji 6 grudnia. O prezenty zadbał święty Mikołaj a coś słodkiego na podwieczorek zapewniłam ja. Jestem jednak pewna, że do świąt upiekę ją jeszcze nie jeden raz. A jeśli zdecydujecie się przygotować ją na Wasze święta goście i rodzina będą zachwyceni.


Tak naprawdę wystarczy kilka zwykłych składników, żeby po pół godzinie cieszyć się świątecznym, pysznym i niezbyt słodkim deserem. Nadzienie do choinki można przygotować z czekolady i orzechów i ja wybrałam tę właśnie wersję. Doskonała będzie również z nadzieniem makowym lub owocowym.


Składniki:
2 opakowania ciasta francuskiego
50g czekolady
2 garście posiekanych orzechów
2 łyżki brązowego cukru
3 łyżki mleka

więcej»

Chyba o nikim w mojej rodzinie nie mogę powiedzieć, że ze wszystkich słodyczy najbardziej lubi śledzie. Lubimy dobre desery, nie pogardzimy pysznym ciastem i lodami. Natomiast prawie wszyscy uwielbiamy śledzie Z tej zasady wyłamał się tylko mój syn. Lubimy wszystkie: w oleju, marynowane i smażone, z cebulką, śliwkami i sosie śmietanowym. Ostatnim hitem lekko pikantna śledziowa kanapka z chrupiącymi warzywami zamknięta w świeżutkiej bułeczce.


Dziś polecam śledzie w sosie musztardowym. Może kogoś z Was zainspirują i pojawią się na świątecznym stole. Przygotujcie go dzień wcześniej i przed podaniem koniecznie należy pozwolić mu odpocząć w lodówce. Chociaż wcześniej, na świeżo, smakuje również wspaniale.


Składniki:
400g płatów śledziowych
3 łyżki musztardy francuskiej
3 łyżki musztardy Dijon
2 łyżki majonezu
2 łyżki 18% śmietany
3 łyżki syropu klonowego
pół cebuli
pół papryczki chili

więcej»
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony