Zbliżają się długie wiosenne weekendy i wakacje. Wielu z nas będzie chciało zmienić otoczenie, odpocząć, zobaczyć coś nowego, ciekawego. Duże polskie miasta jak Warszawa, Kraków, Poznań czy Gdańska zawsze są atrakcyjnymi kierunkami wycieczek. W każdym z nich można znaleźć miejsca, które zadowolą nasze wymagające dzieci i klimaty, które zapewnią nam miły i w miarę spokojny odpoczynek. Wszyscy rodzice wiedzą, że niewiele jest rzeczy równie irytujących i psujących odpoczynek niż jęczący i nudzący się maluch.


O tym, że gdańska starówka jest pełna zabytków, urokliwych zakątków i muzeów wiedzą chyba wszyscy, którzy choć raz mieli okazję tam być. Myślę, że warto zobaczyć ulicę Długi Targ z Fontanną Neptuna, Żuraw nad Motławą – symbol miasta – z muzeum poświęconym ludziom nierozerwalnie związanym z portem, Dwór Artusa z Muzeum Historycznym Miasta Gdańska, Muzeum Bursztynu czy najpiękniejszą według mnie uliczkę - klimatyczną Mariacką - wąziutka, pełna urokliwych kamieniczek i galerii ze srebrną i bursztynową biżuterią. Taki spacer interesujący i relaksujący dla dorosłych może wykończyć niejedno najbardziej cierpliwe dziecko.


Tym, których dzieci mają dosyć murów i starych skorup a w ilość zjedzonych lodów przekroczyła już wszelkie granice, polecam zrobić przerwę w podziwianiu „dorosłych" atrakcji i udać się do Ośrodka Kultury Morskiej tuż obok Żurawia. Tam pozwolimy wyszaleć się dzieciom podczas korzystania z atrakcji interaktywnej wystawy „Ludzie-Statki-Porty".

więcej»

Słodko-kwaśny smak rabarbaru pamiętam z dzieciństwa. Moja mama robiła z niego kompot i dodawała do drożdżowego lub kruchego ciasta. Bylina zwana rabarbarem lub rzewieniem jest podobno warzywem. Do celów kulinarnych wykorzystywane są ogonki liściowe, które im bardziej czerwone tym bardziej są słodkie. Rabarbar zawiera dużo potasu, sód, magnez, żelazo, fosfor, witaminę C i beta-karoten. A ze względu na niskokaloryczność i błonnik polecany jest osobom dbającym o linię. Trzeba jednak pamiętać, że zawiera dużo kwasu szczawiowego, więc nie jest polecany osobom chorującym na nerki oraz reumatyzm. W kuchni rabarbar wykorzystujemy do końca czerwca, później łodygi stają się gorzkie.


Dziś wykorzystałam rabarbar do zrobienia kruchej tarty z chrupiącą migdałową kruszonką. Było pyszne, wilgotne, orzeźwiające idealne do letniej popołudniowej herbaty.


Składniki:
ciasto
250g mąki pszennej
4 łyżki cukru pudru
1 łyżka cukru waniliowego
1 jajko
1 żółtko
120g masła
kruszonka
50g masła
3-4 łyżki mąki
3 łyżki brązowego cukru
2 łyżki cukru waniliowego
1 żółtko

więcej»

Spaghetti z krewetkami to danie, za które moje dzieciaki dałyby się pokroić. Każde wakacje, gdzie owoce morza są głównymi składnikami restauracyjnego menu są naszymi ulubionymi. Grillowane kalmary, krewetki z rusztu i podawane w sosie, ośmiorniczki w warzywach wszystkie te dania na południu Europy nie przerażają cenami i są tak świeże, że grzechem jest zamawiać coś innego (pod warunkiem, że to wasze ulubione dania, rzecz jasna). Zauroczeni kuchnią wracamy do kraju i zderzamy się ze ścianą w postaci zaporowych cen owoców morza. Jaka szkoda, że nasze morze nie obfituje w krewetki i ośmiornice, tak jak morza na południu Europy. Dobrze chociaż, że podczas polskich wakacji można przerzucić się na dietę rybną.


Pewnie właśnie ze względu na cenę spaghetti z krewetkami jest raczej daniem świątecznym a nie codziennym. Tym razem, żeby danie wyglądało bardziej wyjątkowo ugotowałam czarny makaron barwiony atramentem z kałamarnicy. Są doskonałym tłem dla krewetek, świeżej zielonej pietruszki i sosu z czosnkiem i papryczki chili.


Składniki (4 porcje)
500g krewetek obgotowanych z ogonkami
4 ząbki czosnku
1 papryczka chili
100g masła
150ml białego wytrawnego wina
pęczek natki pietruszki
400g makaronu spaghetti
50g parmezanu
cytryna
sól, pieprz

więcej»

Koniec maja i czerwiec to szparagowy czas. Wpadam w niego z zachłannością podobnie jak w sezon truskawkowy. Po kolejnym daniu wydaje mi się, że już koniec, że wystarczy i ... przy następnej nadarzającej się okazji kupuję nowy pęczek. Młodziutkie cienkie ugotowane na parze, zapieczone z szynką parmeńską i płatkami migdałów, sałatki, omlety lubimy je wszyscy, nawet moje dzieci. Lubię również białe szparagi ale robię z nich właściwie tylko kremową, delikatną zupę.


Tym razem zielone szparagi trafiły do piekarnika w towarzystwie wędzonego na ciepło łososia, mozzarelli i świeżych liści szpinaku. Zawinęłam je w ciasto francuskie. Powstało lekkie danie obiadowe, które dopełniła świeżość pomidorków koktajlowych.


Składniki (2 porcje)
1 opakowanie schłodzonego ciasta francuskiego
1 pęczek zielonych szparagów
2 garście świeżego szpinaku
150g łososia wędzonego na ciepło
150g mozzarelli
2 łyżki ziaren sezamu
2 łyżki czarnuszki
2 łyżki mleka
2 ząbki czosnku
sól, pieprz

więcej»

Mango zwany owocem bogów uprawiany jest w Indiach od 4 tysięcy lat. W Europie znany jest od XVI wieku. Według niektórych badań może zapobiegać postawaniu niektórych nowotworów, obniżać poziom cukru i cholesterolu we krwi. Dodatkowo łagodzi ból gardła i chrypkę. Ale przede wszystkim ma wspaniały egzotyczny smak, który trudno porównać z czymkolwiek. Najlepiej oczywiście smakuje pięknie dojrzałe na surowo lub jako dodatek do sałatek i koktajli.


Ostatnio po przygotowaniu innych potraw została mi końcówka ciasta francuskiego oraz ćwiartka soczystego mango. Dodałam do tego orzechy włoskie, białą czekoladę, trochę sezamu i w parę minut powstała smaczna prosta przekąska.


Składniki:
opakowanie schłodzonego ciasta francuskiego
mango
kilka orzechów włoskich
biała czekolada
2 łyżki sezamu
2 łyżki mleka

więcej»
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony