Ostatnie komentarze
27Lip2016
godz. - 22:40

Potrzebny i szkodliwy jednocześnie

Share

Telefon komórkowy. Jeszcze parę lat temu duży jak cegła z akumulatorami jak walizka i dostępny wyłącznie dla najbogatszych. Obecnie mają go wszyscy a jego funkcje dawno wykroczyły poza proste rozmowy, czy wysyłanie wiadomości tekstowych. Gadżet bez którego większość z nas nie wyobraża sobie życia.


Bez dwóch zdań jest użyteczny. Jako mama bardzo cenię sobie możliwość skontaktowania z dzieckiem będącym poza domem, pod warunkiem, że młody człowiek usłyszy dzwonek naładowanego i ustawionego „na głośno" telefonu. Dzięki komórce moja córka utrzymuje nadal zagraniczne kontakty, które bez tego pewnie już by nie istniały.


Dzięki współczesnym telefonom nie trzeba nosić ze sobą całego mnóstwa urządzeń. Mamy w nim wszystko, telefon, komputer, aparat fotograficzny, kamerę, zegarek i okno na świat w postaci Internetu. W trudnych chwilach ratuje życie i nerwy wielu rodzicom, kiedy w korku czy, kolejce do lekarza możemy znudzonemu małemu człowiekowi pokazać film, czy odwrócić jego uwagę od stresującej sytuacji. Nie da się ukryć, ze zalety telefonu komórkowego można by mnożyć.


Chciałabym dziś jednak spojrzeć na ten sam telefon z nieco innej strony. Przypomnijcie sobie, proszę, co robiliście w wolnych chwilach ze swoimi znajomi? Panowie powiedzą pewnie, że grali w piłkę wszędzie tam, gdzie było można i tam gdzie nie było wolno tez, z różnym skutkiem dla okolicznych okien. A Panie? Przede wszystkim ... rozmawiały: W kawiarni, na spacerze, w domu, w szkole rozmawiałyśmy o wszystkim i przez cały czas. Droga między domem i szkołą, która rano zajmowała mi pięć minut po południu wydłużała się w nieskończoność. Kiedy wreszcie udało nam się wrócić do domu, to trzeba było zadzwonić do przyjaciółki i koniecznie podzielić się przemyśleniami z ostatnich 10 minut. Czy teraz spotkania dziewczynek wyglądają tak samo? Co robi młodzież w szkole w czasie przerwy?


Scena pierwsza: Do kawiarni wchodzą trzy koleżanki z jednej klasy. Zamawiają, siadają przy stoliku, czekając na zamówienie. Jednocześnie wyjmują telefony i zaczynają klikać. Przez 15 minut nie zamieniły ze sobą ani jednego słowa.


Scena druga: Zbliża się koniec roku szkolnego. Rozmowa mamy z nastoletnią córką: „Jak spędzą wakacje Marysia, Zosia, Krysia?" (najbliższe koleżanki córki). „Nie wiem, nie rozmawiałam z nimi."


Kurtyna.


Podobnie niestety wyglądają również przerwy miedzy lekcjami. Nauczyciele toczą walkę z wiatrakami zabraniając i zabierając telefon ale tak naprawdę są skazani na porażkę.


Ten sam telefon, który ułatwia życie jednocześnie przyczynia się do stopniowej degradacji życia społecznego młodych ludzi. Kolejne aplikacje są dużo bardziej atrakcyjne niż koleżanki i koledzy. Wiadomości tekstowe, emotikony pozbawiają umiejętności wyrażania myśli inaczej niż tylko obrazkami. Niedługo okaże się, że zbudowanie kilku sensownych zdań będzie przekraczało możliwości przeciętnego młodego człowieka.


Zastanawiam się więc, czy kupowanie kolejnych coraz bardziej skomplikowanych telefonów przeładowanych aplikacjami, grami i dodatkami nie powoduje, że sami pogłębiamy ten proces. Może telefony powinny wrócić do funkcji komunikacyjnej, może wtedy młodzież z nudów znowu zacznie ze sobą rozmawiać?


To nie realne, ja wiem, ale pomarzyć zawsze można. Świat gna i nie sposób go zatrzymać. W moim odczuciu zupełne pozbawienie młodego człowieka telefonu skazuje go jednak na wykluczenie z towarzystwa. A tego przecież nie chcemy. Do nas jako rodziców należy trzymanie ręki na pulsie i nie dopuszczenie żeby jedynymi znajomymi naszych dzieci byli Ci wirtualni w telefonie i portalach społecznościowych. Cenię sobie również niezwykle momenty bez telefonu. Moja córka wyjeżdża na obozy sportowe, na które dzieci nie zabierają telefonów. Mogą wziąć planszowe gry, sprzęt sportowy, książki a elektronika zostaje w domu. Kontakt z dzieckiem jest możliwy w wyznaczonych godzinach poprzez wychowawcę a obozowicze codziennie czekają na tradycyjne listy przynoszone przez listonosza.


I podobno można żyć bez telefonu... przynajmniej przez dwa tygodnie Mrugnięcie

 

Nowy komentarz
Wpisz treść komentarza
*Wpisz treść komentarza:
Wpisz podpis
*Podpis:
Proszę wpisać poprawny email
*E-mail: Adres email widoczny tylko dla administratora
Wpisz kod z obrazka
Token
zmień obrazek
*Wpisz kod z obrazka:
*Pola wymagane
Anuluj
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony