Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego?  Co jest fascynującego w prehistorycznych gadach dla trzylatka? Gdyby trafił mi się jeden egzemplarz, który poza dinozaurami świata nie widzi, to może potraktowałabym to jak przypadek. Na jednym jednak się nie skończyło.  Po kilku latach znowu przechodzę przez jurę i kredę.

więcej»

 

Mam ogromną przyjemność spędzać tegoroczny urlop nad polskim morzem. Choć dyskusja na temat opłacalności wakacji w Polsce i zagranicą zaczyna przypominać rozważania „nad wyższością świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiejnocy”, to ja nie mam wątpliwości. Lubię polskie morze. Ma ono dla mnie urok zarówno skąpane w słońcu jak i zasnute chmurami i pokropione deszczem.

więcej»

 

„Przędę nić, ale robicie z nią to co zechcecie”
Trzy Mojry, małe srebrne statuetki, połączyły w książce Nory Roberts pt.: „Trzy boginie” sześcioro ludzi pozornie niepasujących do siebie, aby wspólnie uprzędli barwną tkaninę życia. Ale zanim to uczynią muszą zgodnie stanąć do walki z bezwzględnym, egoistycznym i przebiegłym wrogiem, który próbuje osiągnąć cel nie zawsze czystymi metodami.
 

więcej»

 

Wyobraźcie sobie obóz, podczas którego dzieci nie mają telefonów komórkowych, tabletów, żadnej elektroniki. Aparaty fotograficzne służą wyłącznie do robienia zdjęć. Nie wolno kupować ani jeść chipsów. Słodycze są limitowane przez wychowawcę, bo przecież najpierw należy zjeść śniadanie/obiad/kolację niż obżerać się bez pamięci i kontroli.

więcej»
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony